Jak trzecią spółkę do portfela wybraliśmy Tauron.
Grupa Tauron jest jednym z największych podmiotów gospodarczych w Polsce i należy do największych holdingów energetycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Działa we wszystkich obszarach rynku energetycznego – od wydobycia węgla, poprzez wytwarzanie, dystrybucję i sprzedaż energii elektrycznej i ciepła oraz obsługę klienta. Na mniejszą skalę holding prowadzi także sprzedaż hurtową paliw oraz produktów pochodnych (handel węglem i biomasą). W 2014 r. Tauron wszedł również na rynek obrotu paliwem gazowym( źródło wikipedia).
Po ostatnich mocnych spadkach indeks S&P 500 i DAX rosną a w Polsce indeks WIG20 ani drgnie. Nie wygląda to dobrze dla inwestorów. Wygląda raczej na spadki, ale wskazane by było jeszcze podbicie ceny. Kupno indeksów można rozważyć z niższych poziomów niż ostatnie minima. W środę wystąpienie nowego szefa FED. Warto je obserwować.
Drugi tydzień wzrostu na ropie i już można realizować zyski. Wszyscy kupujący w rejonie 61-64 powinni rozważyć zamknięcie pozycji przed końcem miesiąca. Jest szansa, że dalej będziemy rośli, ale umocnienie dolara powinno przełożyć się na spadki ceny ropy i co za tym idzie dać kolejne okazje do zakupu.
Zgodnie z przewidywaniami dolar umocnił się w zeszłym tygodniu. Wygląda na to, że zaczynamy zmianę, ale do potwierdzenia potrzeba jeszcze 1 tygodnia solidnego wzrostu. Posiadacze dolara powinni być raczej zadowoleni, bo możemy dojść do 3,80 jednak do tego potrzebna jest wyższa inflacja w USA.
Także euro wgląda dobrze w kontekście wzrostów. Celem będzie 4,29. Jednak tutaj potrzebujemy wzrostu awersji do ryzyka.
W zeszłym tygodniu obserwowaliśmy uspokojenie na rynku akcji szczególne w USA gdzie tydzień kończymy wzrostami. Kryzysu na razie nie widać, więc można zakładać wzrosty, ale kupować należy tanio. Zakładając podwyżki stóp procentowych można założyć, że akcje wkrótce przestaną rosnąć, dolar powinien się umocnić a surowce przecenić. Wkrótce zamieścimy kolejna akcje warte zakupu na dłuższy termin.
Za nami wzrostowy tydzień na ropie, ale należy założyć, że spadki będą większe. Niższe kursy należy wykorzystywać do zakupów. Celem jest 58 usd, ale nie jest powiedziane, że ten poziom w ogóle zobaczymy. Wystarczy, że wzrośnie zagrożenie dla dostaw i ropa może wystrzelić mocno do góry. Na razie takiego zagrożenia nie widać, ale zawsze istnieje. Zapasy na razie 3 tygodnie na plusie.
Wyższa inflacja w USA spowodowała zupełnie odwrotną reakcję na USD/PLN, bo dolar powinien się umocnić. Ewidentnie rynek myśli o czymś innym. Można założyć, że zwiększenie deficytu budżetowego w USA sprawi, że wzrośnie popyt wewnętrzny. Za nim wzrośnie inflacja i w związku z tym oczekiwania większej ilości podwyżek stóp procentowych. Rynek powinien to zacząć wyceniać co spowoduje droższego dolara. Możliwe, że już w tych najbliższych tygodniach zmienimy trend spadkowy na wzrostowy. Na daną chwilę warto obserwować co się będzie działo.
EUR/PLN bez zmian choć wzrost ryzyka dał możliwość zarobienia paru groszy na wzroście do 4,20. Kierunek to wciąż 4 zł, ale przy dalszych wzrostach ryzyka będziemy szybko przekraczali 4,20. Zakupy powinno się dokonywać w rejonie 4,10-4,13.
Krach, przecena, wyprzedaż. Chyba każdy kto wierzył w ciągłe wzrosty już wie, że trzeba było realizować zyski i pozbywać się ryzykownych aktywów. Obecna przecena jest czymś normalnym, czymś co musiało nadejść. Zaskoczeniem może być jedynie jej wielkość, ale i takie rzeczy można było w przeszłości zauważyć. Ceny są teraz atrakcyjne i można myśleć o zakupach akcji. To czy giełdy będą dalej rosnąć zależy od tego jak będą się sprawować poszczególne gospodarki. Nic na razie nie wskazuje na kryzys.
Tak szybkiego powrotu do analizy ropy nikt się chyba nie spodziewał. Coś pięknego zdarzyło się na rynku w tym tygodniu a mianowicie mamy jeden z większych spadków ceny w skali tygodniowej. Cena ropy 62,73 usd/boe to idealna okazja do pierwszego zakupu. W skali 2 miesięcy można się spodziewać wzrostów ceny ropy, choć pogłębienie spadków ceny da dodatkową możliwość do dokupienia ropy w kolejnej transzy. Trend jest wzrostowy, więc każdy kto chce zarobić w tym roku na ropie brent powinien już kupować.
Idealnie sprawdziła się analiza z zeszłego tygodnia i mamy dolara na poziomie 3,43. Celem jest 3,50 i to na razie może być poziom który będzie ciężko pokonać. Warunkiem pokonania tego poziomu jest dalszy wzrost ryzyka, które pojawiło się na rynku. Oficjalnie nic się nie dzieje, nikt nic nie pisze, więc kryzysu jeszcze nie ma. Po krachu na giełdach pojawiły się różne opinie o przyczynach. Żadna nie jest zbyt logiczna. Jedno jest pewne jeżeli złotówka słabnie to znaczy, że coś jest na rzeczy. Trzeba poczekać około 2 tygodnie na rozwój wypadków.
Na parze EUR/PLN sytuacja identyczna: wzrost ryzyka – ucieczka od złotówki. Celem jest 4,35 jeżeli ryzyko będzie rosło.
DAX, SP500 i WIG20 w kierunku południowym. Tak można napisać w skrócie to co działo się w zeszłym tygodniu na rynkach akcji. Może być to początek korekty, ale w nadchodzącym tygodniu można spodziewać się powrotu do góry. Trend jest nadal wzrostowy. Cena indeksu DAX jest najbardziej atrakcyjna z celem do 13200 pkt.
W zeszłym tygodniu bardzo dobre dane z USA wsparły dolara. Powinniśmy zobaczyć w najbliższym czasie cenę 3,40. W dalszym ciągu trend mamy spadkowy i więcej argumentów przeważa za ceną 3 zł za dolara. Pozycje krótkie można otwierać w rejonie 3,50.
W przypadku EUR/PLN jest szansa na większe odreagowanie, ale pozycje krótkie były otwierane już w piątek. Celem dla Euro nadal jest poziom 4 zł. Jeżeli pokonamy poziom 4,17 możemy być świadkami większego ruchu w kierunku 4,29. Musiałby wystąpić wzrost ryzyka, aby taka analiza Euro się sprawdziła w krótkim terminie.
Drugą spółką, którą kupujemy z perspektywą kilku lat jest firma produkująca gry – w tym przypadku Sniper Ghost Warrior. Po niezbyt udanej ostatniej premierze akcje firmy CI Games spadły znacznie, bo ponad 60% więc cena jest atrakcyjna: około 1 zł. Na szczycie było ponad 3 zł.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti