Zdrowych, pogodnych i pełnych radości
świąt Bożego Narodzenia
a także wielu wspaniałych chwil
spędzonych w gronie najbliższych
życzy Inwestory.pl
To był nudny tydzień na giełdach choć amerykanie znowu do góry. Niemiecki DAX praktycznie w miejscu. Polski WIG20 lekko do góry. Koniec roku będzie powoli sprzyjał wygaszaniu handlu. Nowy rok powinien przynieść korektę, bo inaczej będzie niezdrowo. Warto zrealizować zyski z akcji i obligacji oraz poczekać na lepsze ceny do zakupu. Na wykresie SP500( będzie z czego spadać).
Duża zmienność na ropie w zeszłym tygodniu. Rynek dalej jest niezdecydowany co do kierunku. Coraz bardziej wygląda to na spadki, ale trend nadal się trzyma. Warto poczekać z otwieraniem pozycji, bo technicznie doszliśmy do ważnego poziomu.
Stopy procentowe w górę, w 2018 roku kolejne podwyżki w USA więc dolar powinien iść do góry. Na razie jednak doszedł do oporu i nie widać chęci do wzrostów. Jeżeli spadnie na 3,52 i niżej to warto go kupić, a docelowo 3,65 jest celem. Czasami świąteczna mniejsza płynność sprawia, że są duże ruchy więc warto zerknąć na rynek przed świętami. Pamiętam taką wigilię gdzie było + 10 gr na tej parze walutowej.
Euro poszło trochę do góry, ale szybko zadziałały zlecenia na spadek i kończymy tydzień na 4,20. Najlepiej kupować w rejonie 4,17 i niżej. Celem będzie 4,30 jeżeli pojawi się ryzyko.
Na giełdach to był udany tydzień. Niemiecki DAX trzy ostatnie dni tygodnia szedł do góry, ale nie starczyło siły do pokonania oporu na poziomie 13200. Trend jest jednak nadal wzrostowy jak popatrzymy na wykres w skali miesięcznej. Polska giełda i główny indeks WIG 20 po spadkach zrobił przystanek, ale 2300 wydaje się być w zasięgu. Ryzyka na razie nie widać więc optymiści na pewno kupią akcje, a realiści poczekają na lepsze ceny. Czekam z niecierpliwością na korektę na SP500, która powinna pojawić się po nowym roku. Na wykresie SWIG80. Tutaj można pomyśleć o zakupach.
W środę mocny spadek na ropie wydawał się przesądzać o zamiarze korekty a potem przyszedł czwartek i piątek oraz mocny wzrost cen ropy wymazujący cały ruch spadkowy. Sytuacja wygląda ewidentnie na szykowanie się do dużego ruchu. Trend mamy nadal wzrostowy, ale ciężko określić czy zobaczymy korektę w rejony 55 usd czy od razu ruszymy na 70 usd. Ewidentnie skłaniam się do korekty, ale dopóki trend jest wzrostowy na spadek nie będę grał.
Za nami najważniejsza publikacja z każdego piątku miesiąca czyli NFP. Dobre dane ze stanów utwierdzają rynek, że grudniowa podwyżka stóp w USA jest prawie pewna a w 2018 roku stopy procentowe będą dalej iść do góry. Dolar wybronił poziom 3,52 i doszedł do 3,58. W nadchodzącym tygodniu można się spodziewać spadku do 3,52 jeżeli założymy, że trend spadkowy nadal obowiązuje. Sprzedający czekają powyżej 3,65 i tam można grać krótkie pozycje. Długoterminowo oczekuje się, że dolar podrożeje do 3,90.
Eur/Pln zmierza w kierunku 4,17 więc można kupować. Celem będzie 4,29.
Trzeba napisać, że działo się w piątek na giełdach. Z jednej strony jest dobrze, bo niższe podatki w USA staną się faktem a z drugiej strony jest źle, bo afera „russiagate” z prezydentem D. Trumpem sprawia, że ryzyko mocno wzrasta. Na niemieckim DAX-ie wsparcie na 12850 trzyma i duża szansa, że będzie jeszcze testowane w tym miesiącu. Po tąpnięciu na SP500 z piątku nie ma już śladu i mamy nowe szczyty na amerykańskiej giełdzie. Przypomina to bańkę a jak wiadomo każda bańka kiedyś pęka. Niezdrowo jest gdy kurs rośnie przez rok bez korekty. Polski WIG 20 zmienia trend na spadkowy wg strategii ichimoku. Jeżeli Amerykanie się zatrzymają to będziemy mieli dużą przecenę. Nasz główny indeks na wykresie w tym tygodniu.
Za nami OPEC. Ropa jest stabilna i to będzie ciekawy tydzień nadający kierunek notowaniom tego surowca. Po zamknięciu się powyżej 63 usd wydaje się, że jeszcze ruszymy do góry. Na posiedzeniu OPEC przedłużono o 9 miesięcy umowę o ograniczeniu wydobycia. Pod koniec czerwca zostanie dokonana jej rewizja. Dodatkowo Nigeria i Libia mają ograniczyć wydobycie na poziomie maksimów z 2017 r. Przypomnijmy, że państwa te wcześniej były zwolnione z ograniczenia produkcji ze względu na ich problemy wewnętrzne. Patrząc na wykres ropy trend wydaje się niezagrożony, choć wcześniej powinna być korekta. Cel 70 usd nadal jest w grze.
To był nudny tydzień na dolarze, ale wsparcie na poziomie 3,52 na razie się trzyma. Możliwe, że zejdziemy minimalnie niżej i wtedy ruszymy do góry. Warunkiem jest jednak popyt, który musi wystąpić a którego na razie nie ma. W piątek na rynkach pojawiło się ryzyko więc zobaczymy jak będzie na początku nowego tygodnia. Jeżeli będzie się utrzymywać to zobaczymy droższego dolara. Celem będzie min. 3,63.
Na eur/pln utrzymaliśmy na razie poziom 4,20 i celem będzie 4,24, ale wcześniej możemy zejść aż na 4,16 i tam należy szukać okazji do zakupu jeżeli ktoś jeszcze euro nie kupił a chce je posiadać.
Proudly powered by WordPress | Theme: Wallstreet by Webriti